
Nowoczesna branża produkcji spożywczej opiera się na wielu systemach do zarządzania planowaniem, zapasami, produkcją i jakością, ale systemy te często działają w izolacji. Utrudnia to udzielenie odpowiedzi na podstawowe pytania, takie jak: Co możemy realistycznie wyprodukować w tym tygodniu? Gdzie tracimy wydajność? Czy ta partia była opłacalna? W tym artykule zbadamy, w jaki sposób łączenie danych z całej hali produkcyjnej zapewnia widoczność w czasie rzeczywistym, lepsze podejmowanie decyzji i prawdziwą przewagę konkurencyjną.
Spis treści
Przekształcanie danych w strategiczną przewagę
Prawdziwa transformacja organizacyjna następuje wtedy, gdy dane przestają być jedynie gromadzone, a stają się fundamentem podejmowania strategicznych decyzji. Ta zmiana zachodzi, gdy rzetelne i aktualne informacje płynnie trafiają do tych, którzy ich najbardziej potrzebują — decydentów kształtujących kierunki rozwoju firmy.
Ta transformacja wymaga 3 kluczowych elementów: zintegrowanych systemów działających w jednej strukturze, analiz odpowiadających bezpośrednio na wyzwania operacyjne oraz wniosków prezentowanych w formie zrozumiałej dla osób nietechnicznych. Gdy te komponenty działają razem, organizacja zyskuje zdolność szybkiego reagowania na zmiany rynkowe, wczesnego identyfikowania ryzyk, skuteczniejszego planowania, efektywniejszego wykorzystania zasobów i redukcji kosztów.
Dalszy rozwój nie zależy od najnowszych technologii — wymaga przede wszystkim zasadniczej zmiany w podejściu kadry zarządzającej do informacji. Chodzi o to, by dane przestały być produktem ubocznym codziennych operacji, a stały się fundamentem przewagi konkurencyjnej.
Jak to faktycznie działa w prawdziwym życiu
Wyobraź sobie taką scenę: jest godzina 7:00 rano w zakładzie produkcyjnym. Kierowniczka wchodzi z kubkiem kawy i uruchamia prosty raport na swoim komputerze. Na ekranie od razu widzi, jak pracowały wszystkie cztery linie produkcyjne w ciągu nocy — które zrealizowały cele, gdzie wzrosły koszty, czy pojawiły się skargi od klientów i co dokładnie spowodowało ewentualne spowolnienia.
W mniej niż dwie minuty wie już, czym musi się zająć. O 7:15 wysyła SMS-a do zespołu utrzymania ruchu w sprawie linii trzeciej i zwołuje krótkie spotkanie dotyczące problemu z pakowaniem na linii pierwszej.
Rzecz w tym, że nie musisz całkowicie przebudowywać swojej technologii, żeby to osiągnąć. Prawdziwa zmiana jest prostsza — ale trudniejsza do wdrożenia: to decyzja, że dane mają realnie wspierać ludzi w codziennej pracy, a nie tylko zalegać w bazie i zbierać cyfrowy kurz.
Prawdziwy przykład z OAL Group
Kiedy firma Premier Foods scentralizowała produkcję w swoim zakładzie w Ashford, potrzebowała pełnej widoczności i kontroli nad złożonymi liniami produkcyjnymi. Integrując automatyzację SCADA z systemem ERP, firma umożliwiła monitorowanie w czasie rzeczywistym, zautomatyzowaną kontrolę receptur i usprawnione raportowanie.
Wpływ był znaczący:
- 63% niższe koszty pracy na tonę
- 38% mniej odrzuconych partii
- 26% wzrost przepustowości
To pokazuje, jak automatyzacja danych może ograniczyć pracę ręczną, poprawić jakość i zwiększyć efektywność — zamieniając dane w czasie rzeczywistym na konkretne wyniki biznesowe.
Źródło: Grupa OAL

Przykładowy dashboard ogólny z przychodem, liczbą wyprodukowanych sztuk, kosztem jednostkowym i wskaźnikiem OEE (Overall Equipment Effectiveness)
Co sprawia, że to działa?
Firmy, które odnoszą sukcesy dzięki danym, koncentrują się na tych kluczowych elementach:
- Przypisanie jasnej odpowiedzialności za dokładność danych,
- Ustalenie konsensusu w sprawie kluczowych kwestii biznesowych,
- Likwidacja silosów informacyjnych między działami.
Transformacja następuje, gdy dane wykraczają poza zakres odpowiedzialności IT lub finansów. Gdy zespoły produkcji, planowania, kontroli jakości i sprzedaży pracują na tych samych, wiarygodnych informacjach, decyzje przestają opierać się na intuicji — a zaczynają na faktach.
Takie dostosowanie umożliwia szybsze podejmowanie decyzji, bardziej realistyczne planowanie i lepszą alokację zasobów w całej organizacji.

Przykładowy dashboard operacyjny prezentujący dane w czasie rzeczywistym: godzinową wydajność, wykorzystanie maszyn wg zmian, wydajność partii, przestoje oraz realizację planu produkcji względem założonego celu.
5 sposobów na poprawę widoczności danych
1. Dopasuj dashboardy nie tylko do systemów, ale też do rytmu zmian produkcyjnych
Projektowanie dashboardów w oparciu o dane z systemów ERP, MES czy WMS jest kluczowe — ale to nie wszystko. Warto uwzględnić również rzeczywiste punkty kontrolne, takie jak przekazanie zmiany, codzienne odprawy czy reset linii pakujących. Dzięki temu dane trafiają nie tylko do właściwego systemu, ale też w odpowiednim momencie do właściwych ludzi.
2. Pozwól zespołom produkcyjnym kwestionować dane
Jeśli operator lub lider zmiany zauważy wskaźnik, który „nie wygląda dobrze”, potraktuj to jako sygnał do analizy. Takie spostrzeżenia często ujawniają luki systemowe, błędy integracji albo odchylenia procesowe, których sam dashboard nie pokaże.
3. Zmapuj jeden proces od początku do końca i nanieś dane
Wybierz konkretny przepływ — np. od przyjęcia surowca po wysyłkę gotowego produktu — i przejdź go wspólnie z osobami zaangażowanymi. Następnie nanieś, gdzie pojawiają się dane, gdzie ich brakuje i gdzie są interpretowane. Zazwyczaj ujawnia to nieformalne luki między systemami a rolami.
4. Mierz decyzje podjęte na podstawie danych, nie tylko wyświetlenia raportu
Samo przejrzenie raportu to nie to samo, co działanie na jego podstawie. Dokumentuj i podkreślaj sytuacje, w których dane faktycznie wpłynęły na zmianę planu produkcji, harmonogramu czy działania jakościowego. Takie przykłady budują zaufanie do wartości systemu.
5. Normalizuj małe interwencje zamiast celebrować tylko „wielkie naprawy”
Widoczność danych działa najlepiej na co dzień. Wspieraj kulturę, w której zauważenie drobnego spadku wydajności lub korekta prędkości linii na podstawie danych z poprzedniego dnia są doceniane tak samo, jak większe inicjatywy strategiczne.
Jak możemy pomóc
W Business Reporting Solutions pomagamy firmom produkcyjnym budować prawdziwie data-driven kulturę organizacyjną. Łączymy informacje z różnych źródeł i systemów, upraszczamy dostęp do danych, standaryzujemy sposób ich interpretacji i projektujemy raporty, które odpowiadają na realne potrzeby biznesowe.
Nie dostarczamy jedynie narzędzi — pomagamy zmienić sposób myślenia. Z decyzji opartych na intuicji przechodzimy do decyzji podejmowanych w oparciu o rzetelną analizę danych.
Każdy dzień roboczy powinien zaczynać się od jednego pytania:
„Co musimy wiedzieć, zanim rozpocznie się kolejna zmiana produkcyjna?”
Jeśli odpowiedź nie wynika wprost z Twoich danych — to znak, że proces zarządzania wymaga jeszcze usprawnień.
Dane to jeden z najcenniejszych zasobów w nieprzewidywalnym świecie. Czas w pełni wykorzystać ich potencjał.
